Wymeldowanie lokatora z mieszkania własnościowego

wymeldowanieSprawy związane z wymeldowaniem dla wielu osób bywają dość problematyczne. Warto bowiem wiedzieć, iż istnieją odpowiednie przepisy prawne regulujące te kwestie.  Od dnia 1 stycznia 2018 r. obowiązek meldunkowy miałby zostać zniesiony. Tym samym pojęcie „miejsca zameldowania” miałoby zostać zastąpione pojęciem „miejsca zamieszkania”, rozumianego jako miejscowość pobytu danej osoby. Za nim to jednak nastąpi, o czym więc należy pamiętać, gdy zamierzamy wymeldować lokatora oraz co zrobić w sytuacji, gdy nie zgadzamy się z decyzją organu administracyjnego w sprawie wymeldowania?

Aktualizacja: Trwają obecnie rządowe prace nad projektem nowelizacji ustawy o ewidencji ludności, na mocy której, przepisy o zniesieniu obowiązku meldunkowego mają zostać uchylone.

Czym jest obowiązek meldunkowy

Na początku należy wyjaśnić, iż obowiązek meldunkowy to nic innego, jak konieczność zameldowania bądź wymeldowania z miejsca pobytu stałego bądź czasowego, jak również  zgłoszenia wyjazdu poza granice Polski lub powrotu do niej z zamiarem pobytu stałego bądź okresowego, jeśli okres ten ma być dłuższy niż 6 miesięcy. Obowiązek meldunkowy dotyczy zarówno obywateli polskich, jak i cudzoziemców. Należy pamiętać, iż obowiązku meldunkowego należy dokonać w ciągu 30 dni od daty przybycia do miejsca pobytu.

Aby dokonać zameldowania, zarówno na pobyt stały, jak i czasowy, należy zgłosić ten fakt do organu administracyjnego właściwego miejscu położenia danej nieruchomości. Zameldowanie poświadczone jest przez urząd poprzez wydanie stosownego zaświadczenia.

Istnieje również forma zameldowania z urzędu. Ma ona miejsce w sytuacji narodzin dziecka na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, a formalność ta dopełniana jest przez urzędnika stanu cywilnego w trakcie sporządzania aktu urodzenia dziecka.

Wydaje się jednak być zasadne stwierdzenie, że przestrzeganie obowiązku meldunkowego jest fikcją. Nic w tym dziwnego, jeżeli weźmiemy pod uwagę trudności jakie powstają, gdy chcemy niechcianego lokatora wymeldować.

Wymeldowanie lokatora, który opuścił lokal

Aby dokonać wymeldowania lokatora, muszą zaistnieć ku temu prawne przesłanki. Zgodnie z Ustawą z dnia 10 kwietnia 1974r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych wymeldowanie może nastąpić wówczas, gdy dana osoba dobrowolnie opuściła lokal na okres dłuższy niż 3 miesiące i jednocześnie nie dopełniła obowiązku wymeldowania się. W takie sytuacji osoba posiadająca tytuł prawny do lokalu musi złożyć wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie wymeldowania w trybie administracyjnym.

W przypadku wymeldowania z pobytu stałego należy wypełnić formularz „Zgłoszenie wymeldowania z miejsca pobytu stałego”. Jeśli wymeldowanie dotyczy lokatora zameldowanego w lokalu na pobyt czasowy do 3 miesięcy, zgłoszenie składa się ustnie w miejscu, w którym dokonano zameldowania.

Wniosek należy złożyć w Urzędzie Gminy lub Miasta. Powinien on zawierać następujące informacje:

– dokument stwierdzający prawo wnioskodawcy do lokalu,
– uzasadnienie wniosku:

  • datę opuszczenia lokalu przez osobę, której dotyczy wniosek o wymeldowanie,
  • okoliczności opuszczenia lokalu,
  • miejsce pobytu osoby, która nie dopełniła obowiązku wymeldowania, o ile jest nam ono znane.

Ponadto do wniosku należy dołączyć kserokopię dowodu osobistego do wglądu oraz dowód uiszczenia opłaty skarbowej w wysokości 10 zł.

Ważne jest przy tym, iż to wnioskodawca musi udowodnić, iż osoba, której wymeldowania z lokalu żąda, opuściła go dobrowolnie i trwale, tzn. nie zamierza tam powrócić gdyż przeniosła centrum życiowego w inne miejsce.

Ważną kwestią jest wyjaśnienie sytuacji, w której lokator opuścił lokal pod przymusem, na przykład w wyniku gróźb, wymiany zamków w drzwiach uniemożliwiającej wejście do lokalu, w drodze przymusu psychicznego bądź fizycznego. W takim przypadku przepis dotyczący wymeldowania nie ma zastosowania, gdyż nie została spełniona przesłanka o dobrowolności opuszczenia lokalu.

Orzeczenie w sprawie o wymeldowanie zwykle następuje w ciągu 1 -2 miesięcy od daty złożenia wniosku. Poprzedza je procedura ustalenia, czy opuszczenie lokalu przez osobę, której wymeldowania żąda wnioskodawca, faktycznie miało miejsce i trwa minimum 3 miesiące oraz czy osoba ta nie dopełniła obowiązku meldunkowego. W tym celu może zostać przeprowadzone postępowanie wyjaśniające wraz z tzw. wizją lokalną, której celem jest jednoznaczne stwierdzenie, że danego lokatora można wymeldować.

Wymeldowanie lokatora, który wynajmuje lokal

Bardziej problematyczna jest kwestia wymeldowania lokatora bez jego zgody, który wynajmuje lokal.

W przypadku, gdy zostanie spełniona przesłanka o dobrowolnym opuszczeniu lokalu na okres co najmniej 3 miesięcy oraz o niedopełnieniu obowiązku meldunkowego, procedura przebiega w sposób opisany powyżej.

Warto również pamiętać, iż osoba wynajmująca lokal może dokonać w nim zameldowania bez wiedzy i zgody jego właściciela, bowiem, zgodnie z prawem, na wynajmującym spoczywa obowiązek meldunkowy. Wystarczy zatem, iż przedłoży on w urzędzie umowę najmu na czas nieokreślony. Jeśli natomiast umowa ta obejmowała określony czas, meldunek automatycznie wygasa z dniem jej zakończenia.

Inaczej wygląda kwestia wymeldowania osoby wynajmującej lokal, która w nim przebywa. W takie sytuacji prawo nie zezwala na wymeldowanie najemcy bez jego zgody. Należy podkreślić, iż meldunek służy jedynie celom ewidencyjnym, zatem wymeldowanie lokatora nie jest podstawą do pozbawienia go praw przebywania w danym lokalu.

W przypadku, o którym mowa, wymeldowanie może nastąpić po upływie terminu umowy najmu lub po upływie jej wypowiedzenia.

Jeśli mimo zakończenia umowy najmu lokator nie chce opuścić lokalu, właściciel może wszcząć postępowanie eksmisyjne. Przeprowadzenie eksmisji jest bowiem podstawą do wymeldowania. Należy wiedzieć, że sprawy dotyczące eksmisji mogą być bardzo skomplikowane i trudne do zakończenia, zatem warto skorzystać z pomocy adwokata już na etapie przygotowywania pozwu o eksmisję.

Więcej na temat eksmisji lokatora można przeczytać w artykule: Eksmisja lokatora – co należy wiedzieć

Odwołanie od decyzji dotyczącej wymeldowania

W przypadku orzeczenia o wymeldowaniu z urzędu, istnieje możliwość odwołania się od wydanej decyzji administracyjnej. Procedura odwoławcza opisana jest w decyzji urzędu. Przed wniesieniem odwołania należy się z nią zapoznać.

Na wniesienie odwołania zwyczajowo przewidziany jest termin 14 dni od daty otrzymania decyzji. Odwołanie należy wnieść do organu nadrzędnego (Wojewody) za pośrednictwem organu ewidencji ludności, który wydał decyzję będącą przedmiotem zaskarżenia. Wniesienie odwołania wiąże się z uiszczeniem opłaty skarbowej w wysokości 10 zł.

Warto pamiętać, iż w odwołaniu należy uzasadnić swoje stanowisko w sprawie decyzji administracyjnej. Wskazanie argumentów świadczących o tym, iż przesłanki, na podstawie których organ podjął decyzję o odwołaniu, są bezzasadne.

46 myśli w temacie “Wymeldowanie lokatora z mieszkania własnościowego

  1. Hanna 03/04/2016 / 03:18

    W moim przypadku stalam sie wlascicielem lokalu po rodzicach wykupujac ich dlug.
    W akcie zawarta zostala wzmianka o moim bracie który nie byl pelnoletni w chwili przejscia mieszkania na mnie i ze moze on przebywac tam do 18 roku zycia.
    Okres ten minal, brat uczy sie w ohp i mieszka w internacie.
    Ja nie przebywam w miejscu zamieszkania.
    Brat nie chce placic za dany lokal a ja chce go sprzedac bo nie stac mnie jego utrzymanie.
    Nie mam podpisanej zadnej umowy z bratem bo liczylam ze sam sie ogarnie i pomoze,znajdujac jakas dorywcza prace w weekend.
    Czy moge go wymeldowac lub zadac pieniedzy za korzystanie z mieszkania?

    Polubienie

    • eprawnik 30/05/2016 / 07:51

      Jeżeli brat mieszka w Pani mieszkaniu i nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów, to oznacza, że łączy was umowa (ustna) użyczenia lokalu. Jeżeli chciałaby Pani, aby brat zaczął płacić, to należy pisemnie tą umowę wypowiedzieć i zaproponować zawarcie umowy najmu na określonych warunkach. Jeżeli brat się nie zgodzi, to może go Pani następnie pozwać o zapłatę za bezumowne korzystanie z lokalu oraz złożyć do Sądu pozew o eksmisję. Jeśli zaś brat nie przebywa w Pani mieszkaniu, to może Pani spróbować go wymeldować. Trzeba jednak pamiętać, że będzie prowadzone postępowanie wyjaśniające, które może zakończyć się w dwojaki sposób, jeżeli brat oświadczy, że nigdy nie opuścił lokalu.

      Polubienie

      • seba 09/06/2016 / 21:58

        czy mogę prosić o radę w moim przypadku….wprowadziliśmy się z żoną do jej dziadków jakieś 3 lata temu na ich prośbę. Chcieli by się miał kto nimi zaopiekować na starość, zgodziliśmy się, po roku mieszkania razem dziadkowie zapisali nam dom z posesją w formie umowy dożywocia, a problemem w naszym przypadku jest ich syn ktory jest zameldowany wlasnie juz w naszym domu i pomieszkuje tu (koczuje to w suterenie to w kuchni …) . On rowniez jest powodem dla ktorego dziadkowie prosili nas o opiekę ( syn sie nimi nie interesowal a nawet ich zastraszal). teraz juz poraz kolejny wywolal awanture w domu, niszczy mienie, a nawet kieruje do nas groźby karalne co juz zglosilismy na policję. teraz pytanie Jak się go pozbyć? czy równiez mogę mu wypowiedzieć umowę użyczenia?

        Polubienie

      • eprawnik 13/06/2016 / 17:39

        Dzień dobry,

        uważam, że wypowiedzenie umowy użyczenia będzie właściwym krokiem.
        Najlepiej by było, jakby lokator podpisał wypowiedzenie osobiście, jeżeli nie jest to możliwe to trzeba mu wysłać list polecony.
        Można również, w obecności świadka dodatkowo dokonać wypowiedzenia ustnego i zapowiedzieć dalsze kroki prawne.
        Następnie, po upływie terminu wyznaczonego na opuszczenie lokalu, można sprawę skierować na drogę sądową.

        Polubienie

  2. stabatina 26/07/2016 / 09:36

    Dzień dobry. Chciałam prosić o radę w następującej sytuacji. Pewien człowiek wychowywał swojego wnuka jako rodzina zastępcza przez 18 lat. Matka dziecka zmarła bowiem gdy dziecko miało zaledwie cztery miesiące. Przez wszystkie te lata opiekun otrzymywał świadczenia: rentę po matce, zasiłek z cpr i alimenty od ojca dziecka dzięki czemu był w stanie utrzymać wnuka i zapewnić mu wszystko co potrzebne do życia. Chlopak był i jest od urodzenia zameldowany w domu dziadka, ktory go wychowal. Obecnie wychowanek ten ma 19 lat i nadal sie uczy, a wiec nadal należą mu się świadczenia. Wprawdzie piecza dziadka jako rodziny zastępczej wygasła, ale chłopak się nigdzie nie wyprowadził i nadal mieszka z dziadkiem. Jednak odkąd skończył 18 lat to on pobiera wszystkie pieniądze i od tamtej pory praktycznie nie dokłada się do utrzymania. Odmawia płacenia jakichkolwiek rachunków. Dziadek ponosi więc koszty utrzymania domu w całości z własnych środków. Jaki jest obecnie status prawny tego wnuka? Czy obowiązuje tu taką samą procedurą jak powyżej: użyczenie, które trzeba pisemnie wypowiedzieć? Czy dziadek musi wskazać kwotę za wynajem? Dziadek bowiem w ogóle nie chcę żeby wnuk z nim mieszkal i oczekuje wyprowadzenia się (od lat sa bardzo skłóceni), na co wnuk nie reaguje i nadal mieszka traktujac to jako oczywistosc. Czy w tej sytuacji można go wymeldowac i zmusić do wyprowadzenia się? Dom nie jest w żadnej części jego własnością, ale mieszka w nim od urodzenia. Jak można pozbyć się takiego „lokatora”?

    Polubienie

    • eprawnik 24/08/2016 / 11:56

      Dzień dobry, z przedstawionego stanu faktycznego, wynika, że z chwilą uzyskania przez wnuka pełnoletności, pomiędzy nim, a dziadkiem istnieje umowa użyczenia. Z tego tez powodu dziadek ma możliwość jej wypowiedzenia. Podkreślić jednocześnie należy, że umowa użyczenia nie zwalnia wnuka z obowiązku ponoszenia kosztów związanych z mieszkaniem, a tym bardziej wyżywieniem. Umowa najmu może być zawarta, ale jedynie na przyszłość i to pod warunkiem, że strony dojdą do porozumienia. Co do wymeldowania, to z uwagi na fakt, że wnuk przebywa w mieszkaniu, to brak jest podstaw prawnych to dokonania tej czynności. Nie oznacza to jednak zamknięcia drogi sądowej z pozwem o eksmisję. Należy jeszcze rozważyć kwestię obowiązku alimentacyjnego dziadka względem wnuka. Wydaje się, z tak przedstawionego opisu sprawy, że on nie istnieje, skoro wnuk ma środki, na samodzielne utrzymanie się. Podkreślam jednak, że charakter sprawy jest na tyle złożony, że zdecydowanie zalecam umówienie się z profesjonalistą – adwokatem lub radcą prawnym, celem dokładnego omówienia sprawy.

      Polubienie

  3. Honorata Anna 30/08/2016 / 06:19

    Dzien dobry. Chciałam prosić o radę dotyczaca mojej aktualnej sytuacji. W mieszkaniu, ktore obecnie zajmuje, mieszkam „od zawsze”. Jest to mieszkanie wlasnosciowe nabyte przez moich rodzicow. Po ich rozwodzie, decyzja sadu, jedyna wlascicielka jest moja mama. W tym mieszkaniu zameldowana na pobyt staly jestem tylko ja (oplacam rachunki etc.), mama i tato mieszkaja gdzies indziej. Mieszkanie to obciazone jest hipoteka i dowiedzialam sie, ze moja mama chce go sprzedac aby pozbyc sie „klopotu”. Konieczne dla niej bedzie wymeldowania mnie z tego mieszkania. Czy ma do tego prawo, a jesli tak, to czy ma wobec mnie jakies zobowiazania (zapewnienie mieszkania ?) i czy ja musze sie na jej warunki zgadzac. Uczciwie przyznam, ze nasze stosunki bardzo sie ostatnio pogorszyly a ja nie chcialabym opuszczac tego mieszkania … po prostu nie bede miala sie gdzie podziac.
    Z gory dziekuje za odpowiedz.
    Pozdrawiam

    Polubienie

    • eprawnik 15/09/2016 / 11:06

      Szanowna Pani,

      mama, jako właściciel mieszkania ma prawo sprzedać je w każdym czasie. Do sprzedaży nieruchomości nie jest konieczne Pani wymeldowanie, które zresztą z uwagi na to, że przebywa Pani na stałe w lokalu nie jest możliwe. Niestety, w przypadku odmowy dobrowolnego opuszczenia lokalu, do którego winna Pani zostać wezwania, będzie można wytoczyć powództwo eksmisyjne. Może to zrobić, albo Pani matka, albo nowy właściciel. Matka nie ma obowiązku dostarczać Pani innego mieszkania jeżeli jest Pani osobą pełnoletnią. Inną kwestią pozostaje przyznanie Pani przez Sąd prawa do lokalu socjalnego od gminy. Pozostaje również sprawa rozliczenia nakładów, jakie poczyniła Pani na mieszkanie, jeżeli te były znaczne i zwiększyły jego standard i wartość. W tym zakresie zalecam jednak umówienie się na poradę prawną do adwokata lub radcy prawnego zajmującego się tego typu sprawami. Pozdrawiam

      Polubienie

  4. Paulina 03/10/2016 / 13:33

    Witam.Mam mały problem a zarazem dość wielki.Moja mama posiada mieszkanie komunalne gdzie jestem zameldowana tam ja, mama jako główny najemca,siostra lat18 i moja trójka dzieci w wieku 9lat,7lat i ponad roczek.Sprawa wygląda tak,że nie mam możliwości kredytowej na zakup swojego mieszkania,a w Urzędzie Miasta staram się już 6lat o lokal socjalny.Mam brata który obecnie przebywa zagranicą i postanowił,że wykupi mieszkanie mojej mamie na własność by móc mnie i dzieci z niego wyrzucić.Problem tkwi w tym ze jeśli by do tego doszło to nie miałabym gdzie się podziac z dziećmi.Stancje nikt mi nie chce wynająć,bo nie chcą dzieci,wola studentów albo Max 1dziecko.Strasznie się martwię co się stanie.Czy w ogóle mogą mnie i dzieci tak wyrzucić z mieszkania?Nie chce mieszkać u mamy,ale naprawdę nie mam gdzie się po dziać.Proszę o radę co w tej kwestii mogę zrobić.

    Polubienie

    • eprawnik 20/10/2016 / 07:40

      Pani Paulino, niewątpliwie Pani sytuacja jest niezwykle trudna dla Pani i dzieci. Wskazuję jednak, że jeżeli dojdzie w Pani przypadku do tak nieprzyjemnej sytuacji jak proces o eksmisję, to Sąd orzeknie, że ma Pani prawo do lokalu socjalnego od gminy, z uwagi na małoletnie dzieci. Do momentu otrzymania tego mieszkania od gminy, będzie Pani mogła mieszkać w dotychczasowym lokalu. Zaś właściciel tego lokalu, będzie mógł dochodzić odszkodowania od gminy.

      Polubienie

      • Kasia 30/07/2018 / 13:25

        Owszem, właściciel lokalu będzie mógł dochodzić odszkodowania od gminy i jeżeli to zrobi to jest wysoce prawdopodobne że je otrzyma.
        A wtedy może gmina zwrócić się do Pani Pauliny tytułem regresu o zwrot wypłaconego odszkodowania i tym samym obciąży Ją kwotą wypłaconego odszkodowania.

        Polubienie

  5. Jerzy S. 12/10/2016 / 13:23

    Witam. Prosiłbym o poradę dotyczącą takiej o to sytuacji. Rodzice zakupili dom wielorodzinny w latach 90-tych, w akcie notarialnym była zawarta uwaga, iż w jednym z 3 lokali zamieszkuje lokator na stałe zameldowany w tym domu. W chwili obecnej lokator nie zamieszkuje owego lokalu a jedynie raz, lub dwa razy w miesiącu przyjeżdża odebrać pocztę która przychodzi na nasz adres. Stan ten trwa już ponad dwa lata, i z naszych informacji wynika, iż lokator ten zamieszkuje pod innym adresem. Jaka jest szansa i procedura wymeldowania takiego lokatora oraz wyprowadzenie go z tego lokalu (dalej trzyma tam swoje meble i niektóre rzeczy osobiste)?? Jednocześnie nadmienić trzeba, że między rodzicami a lokatorem nie ma zawartej żadnej umowy najmu, a lokator jedynie „dokładał” się do rachunków” (mieszkał tam już wcześniej, niż rodzice zakupili tą nieruchomość). Obecnie rodzice chcieliby podjąć rozbudowę i remont domu jednak z uwagi na fakt, iż lokator nie wyniósł swoich rzeczy nie można rozpocząć prac. Proszę o poradę.

    Polubienie

    • eprawnik 20/10/2016 / 07:43

      Szanowny Panie, niestety bez przeanalizowania zapisów zawartych w akcie notarialnym, nie jestem w stanie odpowiedzieć na Pana pytanie.
      Wskazuję bowiem, że aby zapewnić lokatorowi prawo do mieszkania w domu, po jego sprzedaży, można skorzystać z kilku różnych podstaw prawnych.
      Istotne jest również to, w jaki sposób strony określiły w akcie notarialnym, swoje wzajemne prawa i obowiązki.
      Zalecam udanie się z dokumentem bezpośrednio do adwokata lub radcy prawnego. Bądź też skontaktowania się bezpośrednio z moją Kancelarią.

      Pozdrawiam Adwokat Ewa Anczewska.

      Polubienie

  6. Łukasz 16/10/2016 / 10:25

    Jestem właścicielem domu,w którym prawo dożywocia posiada moja babka. Niedługo urodzi mi się dziecko i chciałbym wyremontować mieszkanie i w nim zamieszkać z rodziną. Jednak babka skutecznie mi to utrudnia, jak również sama nie remontuje mieszkania,które jest w opłakanym stanie. Doda jeszcze,że wszelkie opłaty za dom,oprócz prądu ponoszę ja,choć wcale tam nie przebywam. Kolejnym problemem jest syn babki,który zamieszkuje tam razem z nią i jest zameldowany od dziecka,również nie płaci nic za mieszkanie. Chciałbym się pozbyć chociaż jego z mieszkania, ale on sam nie chce się wymeldować, a ja podobno nie mam do tego prawa ,choć jestem jedynym właścicielem . Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie.

    Polubienie

    • eprawnik 20/10/2016 / 07:45

      Niewątpliwie, zawierając umowę dożywocia, trzeba się liczyć z obowiązkami, jakie na siebie bierze osoba, która nabywa nieruchomość.
      Jest to bowiem szczególnego rodzaju umowa, która w sposób szeroki i słuszny chroni dożywotnika (babcię w Pana wypadku).
      Nabywca nieruchomości ma w szczególności obowiązek przyjęcia zbywcy jako domownika, dostarczenie mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnienie mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie, sprawienie mu na własny koszt pogrzebu. Co więcej, babcia nie ma obowiązku ponoszenia jakichkolwiek kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania. Trzeba jednak pamiętać, że treść i zakres świadczeń należnych dożywotnikowi można w umowie dożywocia uregulować zawsze inaczej.
      Według obowiązujących przepisów, istnieje możliwość zamiany dożywocia na rentę. Muszę być ku temu spełnione jednak określone przez prawo przesłanki. Możliwe jest także rozwiązanie umowy, ale tylko w wypadkach wyjątkowych. Kodeks ich nie wymienia, a ocena, czy zachodzi wyjątkowość należy wyłącznie do Sądu. Dożywocie można zastrzec również na rzecz osoby bliskiej dożywotnikowi ( babci). Jeżeli taki zapis się znajduje w kacie notarialnym, to syn babci ma prawo do mieszkania w lokalu, na takich samych zasadach, jak i ona. W innym wypadku w grę będzie wchodziła jedynie eksmisja. Faktem natomiast jest, że syna babci wymeldować Pan nie może( więcej na ten temat znajdzie Pan z artykułach na blogu).
      Zalecam umówienie się na poradę prawną do adwokata lub radcy prawnego, celem szczegółowego omówienia Pana sprawy.

      Pozdrawiam Radca Prawny Kamila Puńko.

      Polubienie

  7. karolina 04/11/2016 / 08:17

    Witam
    Moja babcia ma problem z wnuczką, od ponad 10 mies mieszka z nią chodź babcia nie wyraziła na to zgody weszła i powiedziała ze jej się należy i będzie tu mieszkać czy to się podoba czy nie.
    Babcia nie chciała żeby poszła na ulice to zgodziła się bo było jej zal wnuczki.

    Wnuczka od dzieciństwa ma tam meldunek, głównym właścicielem jest babcia.
    Babcia chce ją wymeldować teraz tylko jeśli ona zamieszkuje czy to jest możliwe?

    Babcia od pewnego czasu ma z nią problem .Wnuczka sprowadza sobie jakiegoś faceta robi co chce zmienia zamki w pokoju w którym przebywa nie płaci za nic.
    Ostatnio byłam u babci i znalazłam podsłuch z kamerką wszystkie rozmowy się nagrywają , wiem tez ze są ujawniane rodzinie na niekorzyść moją czy mojej babci, są to prywatne rozmowy.

    Policja nic z tym nie zrobiła , powiedzieli jedynie ze nagrywać można , nawet nie odnotowali zgłoszenia.Babcia jest zastraszana w sposób taki ze jej córka przyjeżdża i mówi jej ,ze wywiezie ja do domu opieki a dokładnie ze jej to „załatwi” zaś wnuczka i tak tu będzie mieszkać czy chce babcia czy nie.
    Babcia jest w pełni osobą zdrową ma 75 lat.
    Co w takiej sytuacji możemy zrobic?

    Polubienie

    • eprawnik 19/12/2016 / 21:18

      Jeżeli Babcia chciałaby zakończyć tę nieprzyjemną dla siebie sprawę, to skorzystanie z usługi profesjonalnego pełnomocnika wydaje się być niezbędne.
      Skoro wnucza mieszka u Babci bez jej zgody i za nic nie płaci, to Babcia powinna wypowiedzieć jej umowę użyczenia, a następnie wezwać do opuszczenia lokalu. Niestety dopóki wnuczka tam mieszka, to jej nie wymelduje. Jeżeli ta się nie wyprowadzi, to należy złożyć do Sądu pozew o eksmisję. Można też zgłosić się do dzielnicowego i naświetlić problem konfliktu. Co się tyczy nagrywania osób trzecich i później rozpowszechnianie tych nagrań, to jest to karalne. Uważam jednak, że Babcia sama sobie z tą sprawą może nie poradzić. Zalecam udanie się do adwokata.

      Polubienie

  8. Katarzyna 02/12/2016 / 22:28

    Witam serdecznie. Bardzo proszę o poradę w mojej sprawie. Otóż, posiadam mieszkanie własnościowe po rodzicach w trybie aktu darowizny, posiadam również akt notarialny, w którym widnieje zapis, iż jest to moja własność. W akcie notarialnym zawarta jest informacja, że rodzice mogą tam mieszkać do śmierci. Mam brata i siostrę. Brat mieszka z rodzicami w tym mieszkaniu z dziećmi dorosłymi i wszyscy są w nim zameldowani wraz ze mną. Ja, podobnie jak moja siostra mieszkamy w innym miejscu lecz tylko moja siostra nie jest w moim mieszkaniu zameldowana. Chciałabym zapytać, czy jako właścicielka mieszkania mogę brata i jego rodzinę wymeldować? Zaznaczam, że każdy z nas, tj. rodzeństwa otrzymał w spadku po naszych rodzicach swoją część. Brat otrzymał dużą działkę, na której postawił dom, lecz jest on jeszcze w stanie surowym. Na chwilę obecną mieszkają oni z rodzicami 25 lat i jest im tam bardzo wygodnie, nawet nie myślą o wyprowadzce, po trosze rzekomo z braku pieniędzy, ale również przede wszystkim z wygody, bowiem oboje pracują. Ja mieszkam w innym mieszkaniu, które kupiłam na kredyt. W przyszłości jednak chciałabym móc dysponować również mieszkaniem, które otrzymałam w spadku po rodzicach tym bardziej, że mam kilkunastoletnią córkę, której również chciałabym zapewnić byt mieszkaniowy, a czas nieubłaganie płynie. Co mogę w kwestii wymeldowania uczynić, czy istnieje możliwość, że będę mogła brata i jego rodzinę wymeldować? Chciałabym również zapytać, czy rodzeństwo powinno/musi spisać się u notariusza z tego mieszkania, że nie roszczą sobie do niego praw? Chciałabym po śmierci rodziców uniknąć problemów z dysponowaniem moją własnością. Nadmieniam, iż tak siostra, jak również brat otrzymali po rodzicach działki. Bardzo proszę o pomoc w mojej sprawie.

    Polubienie

    • eprawnik 19/12/2016 / 21:26

      Pani Katarzyno,
      jeżeli brat z rodziną zamieszkują w lokalu, to nie ma podstaw, żeby ich wymeldować.
      Może Pani natomiast od brata żądać czynszu lub wypowiedzieć mu umowę użyczenia i wezwać do opuszczenia lokalu, a następnie, jeżeli uzna Pani to za zasadne, to skierować do Sadu pozew o eksmisję.
      Jeżeli chodzi o prawa własności, to skoro otrzymała Pani mieszkanie jako darowiznę i widnieje Pani jako jedyny właściciel w księgach wieczystych, to rodzeństwu nie będzie przysługiwało żadne prawo do lokalu. Mieszkanie jest Pani. Inną kwestią jest jednak prawo do zachowku, po śmierci rodziców. Oczywiście i do tego muszą być podstawy. Pozdrawiam

      Polubienie

  9. x9ro 06/12/2016 / 09:05

    Witam serdecznie,
    Chciałbym prosić o rzetelną poradę.
    Jestem w trakcie proces zakupu nieruchomości, podpisana została umowa przedwstępna, a także przekazany zadatek oraz prowizja dla pośrednika nieruchomości. W przeddzień podpisania umowy notarialnej (przyrzeczonej w umowie przedwstępnej) pośrednik zadzwonił z informacją, że nie jest w stanie zdążył z oświadczeniem o osobach wymeldowanych. Tutaj pierwsza sugestia ponieważ, pośrednik zataił informację o jednej dodatkowej zameldowanej osobie, która przebywa za granicami Państwa Polskiego, a także nie ma z nią kontaktu – dowiedziałem się o tym w bezpośredniej rozmowie z właścicielami, których moja decyzja o nie podpisaniu aktu, a przesunięciu do momentu w którym uzyskam oświadczenie o tym, że w lokalu nie ma zameldowanych osób zdziwiła, ponieważ pośrednik udzielił im także nieprawdziwej informacji, że podpiszę akt z adnotacją, że informację dostanę w terminie późniejszym. Nie chcę ukrywać, że chciałbym odzyskać zadatek, a także prowizję jaką przy umowie przedwstępnej przekazałem pośrednikowi, bo jego działanie wydaje mi się daleko nie etyczne, a także stan faktyczny nieruchomości nie zgadza się z tym co niestety „ustnie” – są świadkowie, przekazał mi pośrednik.
    Właściciele z wiadomych powodów nie chcą bym odstąpił od umowy ale chyba także zrozumiałym jest, że w takiej kwestii nie chce kontynuować współpracy. Pomijając koszt kredytu konsumenckiego jaki poniosłem (być może wykorzystam go na inną nieruchomość) chciałbym odzyskać zadatek i prowizję pośrednika. Czy osoba zameldowana w lokalu, mieszkająca za granicą i nie będąca w kontakcie z właścicielem mieszkania jest trudnym tematem w świetle wymeldowania jej z racji przeniesienia własności lokalu ?

    Polubienie

    • eprawnik 19/12/2016 / 21:07

      Szanowny Panie,
      co do podstaw wymeldowania osoby przebywającej za granicą, to nie powinno być z tym problemu.
      Co się tyczy odstąpienia od umowy przedwstępnej oraz zwrotu zadatku bez weryfikacji dokumentów, nie mogę Panu udzielić rzetelnej porady prawnej.
      Pozdrawiam Adwokat Ewa Anczewska

      Polubienie

  10. Agnieszka 09/12/2016 / 15:43

    Witam serdecznie, mam pewien problem dotyczący meldunku. Od 3 lat jestem właścicielką domu rodzinnego ( przepisany jako darowizna od mamy w akcie notarialnym). W domu są zameldowane równiez moje siostry które od dawna w nim nie mieszkają , jedna od ponad 3 lat, druga od 7. Problem jest takiej natury, że wciąż korespondencja przychodzi do sióstr na adres mojego domu, w ktorym one od dawna nie mieszkają. jak mogę rozwiązać tę sytuację? Dodam, że nie zyjemy w zgodzie.

    Polubienie

    • eprawnik 19/12/2016 / 21:02

      Pani Agnieszko,
      wydaje mi się, że nie będzie przeszkód, aby Pani wymeldowała siostry.
      Jeżeli faktycznie nie przebywają od tylu lat w domu, to można się udać do UM i dokonać wymeldowania

      Polubienie

  11. Paulina Jasińska 09/01/2017 / 22:10

    Jestem studentką, mieszkającą poza moim stałym miejscem zamieszkania, ze względu na oddaloną Uczelnię. W domu jest moja mama, która mieszka z bratem alkoholikiem, pół roku pije do nieprzytomności, a kolejne pół roku dochodzi do siebie. Niby nie jest agresywny, ale coraz więcej jego zachowań budzi mój niepokój i myślę, że to kwestia czasu żeby było dużo gorzej. Jest zameldowany, więc obecnie chyba nic nie mogę z tym zrobić, nie wyrzucę go z domu. Czy z wejściem w 2018 roku w życie ustawy o niezobowiązaniu do meldowania się zmieni się jakoś sytuacja, z którą się borykam ? Lub czy istnieje jakieś inne rozwiązanie?

    Polubienie

    • eprawnik 15/01/2017 / 18:25

      Szanowna Pani
      niestety obowiązek meldunkowy lub jego brak nie wpłyną na sytuację mamy. Na marginesie dodam tylko, że obecnie trwają prace na ustawą, która zakłada pozostawienie obowiązku meldunkowego. W takiej sytuacji warto się zastanowić nad eksmisją. Jedną z przesłanek nakazania przez Sąd opuszczenia lokalu mieszkalnego jest rażąco naganne zachowanie uniemożliwiające wspólne zamieszkiwanie, oraz rażące i uporczywe naruszanie obowiązującego porządku domowego. Warto skontaktować się z dzielnicowym i poinformować go o problemie oraz ewentualnej chęci założenia niebieskiej karty. Założenie takiej karty jest informacją dla służb i opieki społecznej, że w danej rodzinie dzieje się coś niepokojącego. Specjalne zespoły przy Ośrodku Pomocy Społecznej lub Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych kontaktują się z rodziną i opracowują strategię rozwiązania problemu przemocy w rodzinie. Adwokat Ewa Anczewska

      Polubienie

  12. Emka 17/01/2017 / 11:56

    Dzień dobry
    Jestem w bardzo podobnej sytuacji co internauta „x9ro”. W ubieglym roku podpisaliśmy u notariusza umowę przedwstępną i wpłaciliśmy zadatek. W styczniu miała być podpisana umowa zakupu nieruchomości, ale okazalo się że właściciel ma zameldowaną siostrę o czym wcześniej nie wiedział (w akcie notarialnym oświadczył o braku zameldowanych lokatorów bez okazania zaświadczenia). Siostra zameldowała się 5 lat temu, gdy była jeszcze współwłaścieielem (w trakcie postępowania spadkowego między rodzeństwem). W międzyczasie obecny właściciel zawarł ugodę i spłacił rodzeństwo nabywając wyłączne prawo do lokalu. Siostra nie wymeldowala się jednak, pomimo że nie mieszka w danej nieruchomości od ponad 30 lat i jest zameldowana (oraz mieszka) w innym kraju.
    Zależy nam na danej nieruchomości, ale nie wiemy ile będzie trwało postępowanie administracyjne, które wszczął właściciel, a nie dokonamy zakupu mieszkania z lokatorem. Jeśli procedura będzie trwała wiele miesięcy będziemy zmuszeni wystąpić o zwrot dwukrotności zadatku zgodnie z podpisanym aktem notarialnym. Siostra właściciela nie odbiera telefonu i nie odpowiada na maile oraz listy (bardzo słabe relacje z właścicielem). W urzędzie upierają się, że nie mogą wymeldować osoby bez jej upoważnienia, pomimo że ma podwójny meldunek i że nie mieszka w danej nieruchomości od ponad 30 lat. Wskazany został urzędnikowi aktualny adres zameldowania i zamieszkania lokatora, ale nic z tymi danymi nie zrobiono.
    Ile czasu zajmuje taka procedura przy braku kontaktu z zameldowanym fikcyjnym lokatorem?
    Proszę o poradę jaką taktykę obrać.
    Pozdrawiam

    Polubienie

    • eprawnik 19/02/2017 / 20:18

      Wydaje mi się, że w przedstawione sytuacji są podstawy do wymeldowania lokatora. Opuścił on lokal dobrowolnie i długotrwale. Mógłby to zrobić obecny właściciel. W przypadku decyzji odmownej będzie przysługiwało odwołanie. Trudno jednak określić czas trwania całego postępowania. Proponuje udać się do Kancelarii, celem pełnego omówienia Pastwa sprawy. Pozdrawiam

      Polubienie

  13. Maria 31/01/2017 / 18:45

    Witam. Otrzymałam od dziadka w formie darowizny mieszkanie. Na chwilę obecną to ja jestem właścicielem i ja mam akt notarialny. W tym mieszkaniu jest zameldowany i mieszka mój kuzyn. Nie chce on ani się wyprowadzić ani wymeldowac. Co mogę zrobić?

    Polubienie

  14. Beata 19/02/2017 / 13:04

    Witam! Co zrobic gdy jeden z małżonków nie mieszka i nie płaci za mieszkanie okres 1.5 roku, po tym czasie chce zamieszkac w nim, bo poprostu nie ma gdzie pojsc. Osoba ta jest nalogowym alkoholikiem i nie wyobrazalne jest mieszkac z nia. Czy jest mozliwosc w takim przypadku wymeldowania go?

    Polubienie

    • eprawnik 19/02/2017 / 19:55

      Dzień dobry. Wymeldowanie jest możliwe wówczas, gdy opuszczenie lokalu miało charakter dobrowolny i jest trwałe.
      W przypadku współmałżonków sprawa wygląda jednak nieco inaczej. Zgodnie bowiem z art. 28 ze zn. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – „Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego”. W związku z tym, wydaje mi się, że samo wymeldowanie z mieszkania nic nie zmieni. Małżonek będzie miał prawo w nim przebywać. Być może warto zastanowić się nad rozwodem.
      Zalecam do udania się na poradę do Adwokata. Pozdrawiam

      Polubienie

  15. Kasia 22/02/2017 / 18:46

    Dzień dobry. Jestem właścicielką mieszkania, w którym mieszkają dziadkowie i mają takie prawo aż do śmierci. Obecnie z mamą i bratem wynajmujemy inne mieszkanie, lecz bez meldunku i musimy wszyscy zameldować się w mieszkaniu dziadków. Czy za kilka lat, zakładając że moja matka nie będzie miała gdzie mieszkać, ani pieniędzy na wynajem, posiada jakieś prawo do mojego mieszkania? Czy będzie mogła w nim mieszkać bez mojej zgody?

    Polubienie

  16. Alamanka 26/05/2017 / 19:46

    Witam
    Mam problem takiej maści. Musiałam sprzedać swoje mieszkanie w którym mieszkałam z 16 letnim synem i 2 letnią córką. Aby doszło do sprzedaży musiałam wymeldować siebie i dzieci z mieszkania. Obecnie zamieszkuje u mojej mamy, która nie zgadza sie na zameldowanie syna ze wzgledu na jego bardzo negatywne zachowanie a ojciec wyparł się pomimo że wczesniej mówił o checi zameldowania. Co poza wynajeciem lokalu ( na który mnie nie stać.. dużą część ze sprzedaży musiałam spłacić inne zobowiązania) mogę zrobić i czym skutkuje brak meldunku u syna.Proszę o pilną pomoc….

    Polubienie

    • eprawnik 16/06/2017 / 23:56

      Obawiam się, że sytuacja nie należy do najprostszych. Obowiązek meldunkowy nadal istnieje. Każda osoba, która przebywa powyżej trzech miesięcy pod danym adresem, powinna dokonać zameldowania. Obowiązek ten wynikał z Ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych.Bez tytułu prawnego, nie ma jednak możliwości zameldowania się w lokalu. Co ważne, zniknęła też sankcja za brak meldunku, którą przewidywał kodeks wykroczeń. W praktyce zatem, brak meldunku dla rodzica może powodować trudności z zapisaniem dziecka do szkoły, przedszkola. Trudności ma osoba dorosła, która chce np. dokonać zakupu na raty.

      Polubienie

  17. Magda 02/06/2017 / 15:37

    Witam,
    Czy właściciel mieszkania może wymeldować mnie bez mojej zgody? Wyprowadziłam się dobrowolnie i już tam nie mieszkam.

    Polubienie

  18. przemo 30/08/2017 / 08:30

    witam ..
    mam taką dziwną dla mnie sytuacje która dotyczy mojego brata ..
    4 lata temu ojciec przepisał mi mieszkanie z racji tego że ojciec ze swoim bratem byli spadkobiercami w momencie wyprostowywania całych długów które mieli w krus brat ojca swoją część przekazał ojcu a ojciec to co zostało mnie …
    Mieszkam z rodzicami i ich też mam zaznaczonych w akcie notarialnym że do końca swoich dni muszę im zapewnić miejsce w domu itd……
    zameldowany w domu jest jeszcze mój brat który 16 lat temu i przez cały ten czas mieszkał u swojej kobiety tworząc „wspaniałą rodzinkę ” która pół roku temu się rozleciała .
    tzn już sie tak działo ale co chwile po 2 tygodniach wracał do kobiety .
    teraz też tak myślałem ale siedzi u mnie pół roku ..
    zaczynam mieć z nim problemy zaczą pić co powoduje kłutnie i dziwne sytuacje w domu..
    ja mata i ojciec mamy już go dość ..
    a on sam mówi że nic mu nie moge zrobic bo jest tu zameldowany i mogę go pocałować ..
    facet stacza się coraz bardziej i tak naprawde rozwala życie naszej rodziny ..
    mam jeszcze 2 siostry z którymi tez prowadzi wojny ..
    sam nie wiem co mógłbym zrobić …………..??
    nie chce żle dla tego człowieka bo jest moim bratem jakby nie było ….
    ale jemu jest potrzeba terapia wstrząsowa …bo jak narazie to człowiek ulega ale ileż można ..
    a on …jemu daje sie palca a wpier…….całą rękę ..
    czy jest jaka kolwiek opcja na pozbycie sie tego ” problemu”
    ??

    Polubienie

    • eprawnik 14/09/2017 / 22:11

      Dzień dobry,
      przedstawiony problem jest na tyle złożony, że nie sposób udzielić pełnej odpowiedzi on-line.
      Z całą pewnością jest możliwość podjęcia kroków prawnych względem brata. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego. Jeżeli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia.

      Polubienie

  19. Magdalena 12/09/2017 / 16:08

    W domu, którego jestem współwłaścicielem, zameldowałam mojego partnera. Związek się rozpadł, on się dobrowolnie nie chce wymeldować i wyprowadzić. Co moge zrobić?

    Polubienie

    • eprawnik 14/09/2017 / 22:05

      Dzień dobry. Jeżeli nie mieszka już z Panią to proszę go wymeldować. Jeżeli mieszka, to należy przeprowadzić eksmisję.
      Warto się skontaktować z adwokatem w tej sprawie.

      Polubienie

  20. Marta 23/11/2017 / 13:25

    Dzień Dobry! Pracuję w Szkole ponadgimnazjalnej w której mieści się internat. Absolwentka zgłosiła się do sekretariatu prosząc o zaświadczenie, że mieszkała w internacie tylko 3 miesiące. Uczennica twierdzi że sprawdziła w gminie że była zameldowana w internacie na okres 4 lat. Pani kierownik internatu twierdzi, że w tym czasie był obowiązek meldowania, ale nie było obowiązku wymeldowywania uczniów. Moje pytanie brzmi: kto powinien wymeldowywać uczniów z internatu? I czy możemy wystawić zaświadczenie jeżeli nie mamy informacji że uczennica opuściła internat po trzech miesiącach?

    Polubienie

    • eprawnik 06/12/2017 / 20:37

      Dzień dobry. W pierwszej kolejności wydaje mi się, że kwestia ta powinna być jasno uregulowana w Regulaminie Internatu. Paragraf dotyczący meldunki i zasad wymeldowania jest w zasadnie integralną częścią takiego Regulaminu. Według zapisów takich regulaminów obowiązek wymeldowania ciąży zazwyczaj na kierowniku placówki. Gdyby jednak przyjąć, że w regulaminie internatu nie ma o ty mowy, to z pewnością mówi o tym ustawa o ewidencji ludności. Zgodnie z art. 35 Organ gminy, wydaje z urzędu lub na wniosek właściciela lub podmiotu wskazanych w art. 28 ust. 2, decyzję w sprawie wymeldowania obywatela polskiego, który opuścił miejsce pobytu stałego albo opuścił miejsce pobytu czasowego przed upływem deklarowanego okresu pobytu i nie dopełnił obowiązku wymeldowania się. Podsumowując, wymeldowania powinien dokonywać podmiot posiadający tytuł prawny do lokalu. Pozdrawiam Adwokat Ewa Anczewska
      Zapraszam również do polubienia profilu Kancelarii na FB https://www.facebook.com/adwokat.anczewska/

      Polubienie

  21. Aga Rad 02/01/2018 / 08:16

    Dzień dobry ! Jestem jedynym właścicielem mieszkania . Mieszkam z synem , który nie chce podjąć jakiejkolwiek pracy , co za tym idzie , robię wszystkie opłaty i jeszcze mam go na utrzymaniu . Syn pyskuje i nie raz podniósł na mnie rękę . Wspomnę jeszcze tylko ,że rok temu nie chciał tu mieszkać , pisząc mi ,że zrzeka się tego mieszkania. Czy mogę go wymeldować ?

    Polubienie

    • eprawnik 28/01/2018 / 21:04

      Dzień dobry,
      obawiam się, że w Pani sytuacji nie może dojść do wymeldowania w drodze administracyjnej.
      Pierwsze kroki należy skierować do Sądu, celem otrzymania wyroku eksmisyjnego. W Pani sytuacji podstawę roszczenia można upatrywać zarówno w przepisach kodeksu cywilnego, jak i ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Proszę również rozważyć złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez syna. Zachęcam Panią do rozmowy z Adwokatem, cele otrzymania profesjonalnej i kompleksowej pomocy, której Pani niewątpliwie potrzebuje. Adwokat Ewa Anczewska

      Polubione przez 1 osoba

  22. Wojton Zuzanna 26/09/2019 / 14:08

    Kupiłam mieszkanie od zięcia i on się sam wymeldoawl a trujkę dzieci i córki nie wymeldoawl. Mieszka w domu tam gdzie się urodził i curka mieszka też z dziećmi z nim ale on nadal nie chce zameldowac dzieci i żony u siebie. Zaznaczam że dowiedziałam się dopiero otym jak my się z mężem zameldował. Porostu zaufalismy mu i u Notariusz nie sprawdziliśmy. Co mamy teraz zrobić trwa to już 4 lata.

    Polubienie

    • eprawnik 25/04/2020 / 21:36

      Szanowna Pani skoro mieszka z rodziną gdzieś indziej to może go Pani wymeldować ze swojego mieszkania sama

      Polubienie

  23. Andrzej Kowalski 04/07/2020 / 22:26

    Witam. Rodzice podzielili działkę na dwie części(1 część z domem rodzinnym w którym mieszkają rodzice a druga część była częścią ogrodową) Obydwie działki zapisali bratu, a mnie kupili mieszkanie, gdzie jestem zameldowany. Ponieważ jestem kawalerem, mieszkałem i nadal mieszkam z rodzicami w domu rodzinnym (1 działka) a brat w tym czasie mieszkał z żoną i córką w moim mieszkania- a w trakcie kilku lat, wybudował na 2 działce rodzinnej (ogrodowej) swój nowy dom. Stoją teraz obok siebie stary dom i nowy.
    Na skutek problemów rodzinnych, brat zrzekł się prawa do domu rodzinnego na moją osobe (czyli 1 działki) co potwierdzono notarialnie. Teraz moje pytanie: Mam akt własności domu, w którym zameldowana jest pełnoletnia córka brata ( z która to są problemy i jest przyczyną kłopotów rodzinnych brata i powodem przepisania na mnie 1 z działek). Nigdy nie mieszkała w domu rodzinnym, którego jestem właścicielem, tylko mieszkała w mieszkaniu (które ja użyczyłęm) a od 2 lat mieszka w nowym domu brata ( który jest na 2 działce). Od 2 lat nie wchodziła nawet do mojego domu. Czy mogę ją wymeldować administracyjnie z mojego domu? Zaznaczam, że z nie żyjemy w zgodzie, i nie ma mozliwości uzyskania od niej zgody dobrowolnej. Pozdrawiam.

    Polubienie

Dodaj komentarz